Moja miłość do wszelkiego rodzaju szperania i zaglądania w różne ciekawe, i
niekoniecznie oblegane przez tłumy turystów miejsca, doprowadziła mnie do ruin
zamku Duffus. Jestem wielkim fanem archeologicznych wykopalisk, zamków i
wszelkich starych budowli. Do tej pory na terenie Szkocji odwiedziłam ich około
30, a to tylko niewielki ułamek tego, co ten przepiękny kraj ma do
zaoferowania.
Zamek Duffus wyróżnia się spośród innych swoim wyjątkowym
kształtem i ciekawą historią. To ukryty klejnot Morayshire. Nie jest tu łatwo
trafić, ponieważ ruin zamku nie możecie zobaczyć z głównej drogi łączącej
Aberdeen z Inverness (A96). Jadąc od strony Elgin, musicie skręcić na Duffus
Road (B9012), aby po 5 minutach jazdy dotrzeć na zamek. Przy zabytku znajduje
się parking. Nie musicie wiec spacerować kilometrami pieszo, aby do ruin się
dostać. Zwiedzanie jest bezpłatne, a obiekt znajduje się pod opieką Historic
Scotland.
To co kocham w Szkocji to dbałość o dziedzictwo i wygląd
historycznych obiektów. Ruiny zamku są bardzo dobrze zabezpieczane i zadbane. Trawa,
którą pokryty jest dziedziniec i wzgórze otaczające zamek, wygląda tak, jakby
przed chwilą przeszedł tu ogrodnik i nożyczkami przycinał każde źdźbło do
jednakowej wysokości.
Patrząc z dołu na zamek odnosimy wrażenie, że ruiny są
olbrzymie. W rzeczywistości są dużo mniejsze. To prosta
struktura mocno nadgryziona zębem czasu- z pozostałościami dwóch wież, które znajdowały
się w jednym z rogów budynku. Osadzone na grząskim gruncie zwaliły się i
spoczywają w oryginalnej pozycji na zboczu wzgórza.
Obecnie wiadomo, że wzgórze, na którym zbudowano zamek zostało
usypane przez człowieka, a oryginalny budynek zamkowy powstał na nim około roku
1150, najprawdopodobniej wzniesiony przez Freskina, flamandzkiego żołnierza,
który został zachęcony do przybycia na północ i osiedlenia się na ziemiach
Duffus. Jego syn, William, przyjął tytuł "de Moravia", a od 1200 roku
jego potomkowie stali się najbardziej wpływową rodziną w północnej Szkocji.
Około 1270 r. skończyła się bezpośrednia linia Freskina, a zamek przeszedł
poprzez małżeństwo jednego z jego dalszych potomków we władanie rodziny Cheyne.
Zamek pozostał w posiadaniu dalszych potomków tej rodziny do 1705 roku, kiedy
to II Lord Duffus zbudował nową rezydencję, Duffus House, w niewielkiej
odległości od starego zamku. Około 1700 zamek został opuszczony i zaczął
popadać w ruinę, ale nawet po trzech wiekach rozpadu, budynek nadal robi
niesamowite wrażenie.
Oprócz wartości historycznej, zamek jest także dobrym
punktem widokowym na okolicę.
Wykopaliska prowadzone przez Historic Scotland w latach 1984-1985,
pozwoliły odkryć to miejsce na nowo i odsłonić jego uroki dla odwiedzających go
turystów.
Jest to magiczne miejsce, podobnie jak wiele innych w
Szkocji. Zasługuje na to, aby być chronionym i zapamiętanym. Więc jeśli jesteście tu gdzieś w pobliżu, to koniecznie musicie je odwiedzić i proszę was prześlijcie datek na zachowanie go dla potomnych. Dobrym sposobem jest wykupienie karty członkowskiej
-Historic Scotland Membership.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz