czwartek, 4 października 2018

All the colours of a Scottish autumn....


Jesień to najbardziej kolorowa pora roku. W Szkocji kolory otaczającej przyrody wydają się być szczególnie intensywne w zestawieniu z szarymi, kamiennymi bryłami budynków.
Szkocka jesień przychodzi niespodziewanie. W ciągu zaledwie tygodnia liście drzew zmieniają kolor. Góry okrywają się rdzawo rudym dywanem ‘utkanym’ z mchu i paproci, a krzewy i drzewa zaczynają uginać się od różnych rodzajów owoców. Jedynie trawa pozostaje tu wiecznie, soczyście zielona.






Krótsze dni skłaniają bardziej do przesiadywania w domu niż do wyjść czy długich eskapad. Pled, termofor, książka i filiżanka aromatycznej herbaty, to najlepszy towarzysz jesiennych wieczorów.

W pogodny dzień warto jednak wybrać się na długi spacer i delektować się kolorami jesieni.

Dla mnie najpiękniej o tej porze roku wyglądają szkockie góry. Dlatego też, korzystając ze słonecznej pogody, wybrałam się w najdłuższą jak do tej pory wyprawę. Odwiedziłam wyjątkowe miejsce na mapie Szkocji, zwane klejnotem Higlandów.

Co tam zobaczyłam i jak przebiegała podróż napisze w kolejnych postach. Zapraszam już w ten weekend do ich przeczytania.



W drodze do Loch Carron






2 komentarze:

  1. Witam. Czytam Pani bloga od kilku dni, a zacząłem od samego początku, i muszę powiedzieć, że to jeden z najlepszych blogów o Szkocji, jakie czytałem. Sposób, w jaki pani pisze, miejsca, które Pani opisuje, oraz fakt, że dotyczą one rzeczy mniej znanych ogółowi - gratulacje.

    -
    pozdrawiam
    Adam Brodawka
    adam.brodawka@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za pozytywny komentarz:-)
      Pozdrawiam
      Agnieszka

      Usuń