![]() |
Szkocja to dla mnie, podobnie jak dla wielu naszych rodaków,
którzy zdecydowali się na emigracje, zupełnie nowy rozdział w życiu. To jak
czysty zeszyt, który zaczynamy zapisywać i ze zdziwieniem odkrywamy, że
szybko musimy nabyć nowy, bo myśli nam towarzyszących, ludzi których spotykamy,
podobnie jak wydarzeń, jest tak wiele, że w jednym nie sposób ich wszystkich
pomieścić.
Bardzo często rozmawiam z ludźmi, którzy podjęli decyzje
o emigracji i zdecydowali się zamieszkać z dala od Polski. Jestem ciekawa ich doświadczeń
jak i powodów, dla których postanowili pozostawić swoje dotychczasowe życie, rodzinę,
budowane latami przyjaźnie i często dobrą prace i zamieszkać w kraju, który
kojarzyli jedynie z legendy o potworze z Loch Ness, whisky i kiltu.
Zawsze myślałam, że powodów jest tak wiele jak ludzi,
których poznaje. Ze zdziwieniem odkryłam, że w przeważającej mierze wszyscy
mamy wspólny mianownik, a pod wieloma z tych historii mogłabym wręcz się podpisać
i przedstawiać jej jako streszczenie mojego życiorysu.
Dzisiaj zaczynam na tym blogu nowy cykl. Chcę wam przedstawiać ciekawych ludzi, którzy w nowym kraju, od podstaw zbudowali swoje życie i odkryli w sobie talenty, które często przez lata były spychane do podświadomości.