Gdy we wrześniu odwiedzałam Clava Cairns, byłam
zaskoczona dużą ilością przybywających do tego miejsca turystów. Nie wiedziałam
jeszcze wtedy, że do tak dużej jego popularności przyczynił się, oparty na
książce Diany Gabaldon, serial telewizyjny 'Outlander'. Moją uwagę przykuły w
Clava, przede wszystkim, starożytne grobowce. Tymczasem tłumy turystów, głównie z USA, fotografowały
się na tle kamiennych kręgów.
Kamienne tablice, z tajemniczymi znakami, od dawien dawna
były częścią składową szkockiego krajobrazu. Ludzie jeszcze do początków XIX wieku
znajdowali je na polach i w lasach, i zadawali sobie pytania; skąd się tu wzięły
i po co zostały stworzone? Czy mają magiczną moc, czy zapisane na nich znaki są
dobrą wróżbą, przepowiednią czy przekleństwem?
Stone in Elgin Cathedral |
Tablice z wyrytymi na nich symbolami, obrazkami, stworzone
zostały przez Piktów, pierwotny lud zamieszkujący te ziemie w czasach starożytności
i wczesnego średniowiecza. Ten sam, którzy tak dotkliwie dał się we znaki
rzymianom, zmuszając ich cesarzy do budowy wałów Hadriana i Antonina – potężnych
systemów umocnień odgradzających rzymską cześć wyspy, od terenów zajmowanych przez
barbarzyńców. To ten lud przekreślił plany i marzenia rzymian o podboju północnych jej terenów.
Musieli się oni zadowolić jedynie jej południową częścią, angażując przy tym duże
siły i środki do jej obrony.
Cesarstwo rzymskie upadło, a Piktowie przetrwali jeszcze przez
kolejne pięć wieków, ostatecznie pokonani przez napierające ich ziemie ludy - Szkotów
przybywających z terenów dzisiejszej Irlandii, Wikingów i Anglosasów.
O ludzie tym badacze wiedzą niewiele. Nie ma zbyt wielu
informacji o ich zwyczajach i codziennym życiu. Wyraźną pozostałością po ich
czasach i panowaniu na tych ziemiach są ‘magiczne’ kamienne tablice. Jedną z największych
zarazem najlepiej zachowanych (tzw. Kamień Sueno) można podziwiać w Forres,
niewielkiej miejscowości położonej za wschód od Inverness.
Do niedawna przypuszczano, że wyryte na kamiennych
tablicach znaki symbolizują jedynie przynależność ziemi do danego rodu lub są
rodzajem sztuki. Obecnie prowadzone są badania, które mają udowodnić, że zapisano
na nich coś więcej, a znaki, podobnie jak egipskie hieroglify są rodzajem pisma
obrazkowego. Nie można jednak go na razie odczytać. Piktowie, pomimo
chrystianizacji w VI w, nie używali łaciny. Dlatego też tak mało wiemy o ich
zwyczajach i historii. Odnaleziono jedynie dwanaście tablic, na których wyryte są
sentencje po łacinie i piktyjskie znaki. Pozwoliło to naukowcom na snucie przypuszczeń,
że sentencje łacińskie odpowiadają piktyjskiemu zapisowi. To jednak za mało, aby
zrozumieć i odczytać ten starożytny język. Do tego potrzebny jest zabytek podobny do kamienia z Rosetty, który umożliwił odczytanie
egipskich hieroglifów.
Sueno's Stone in Forres, Moray |
Nie będzie to jednak łatwe, albowiem po upadku państwa Piktów, zaczęto używać kamiennych tablic
jako budulca. Wiele z nich uległo zniszczeniu lub zostało przerobione na chrześcijańskie płyty
nagrobkowe.
Kamienie z Clava Cairns zalicza się do najstarszych. Powstały one jeszcze przed chrystianizacją Piktów, która miała miejsce około 563 r. Są one gładkie lub też częściowo ‘zapisane’ symbolami. Po chrystianizacji na kamieniach, oprócz tradycyjnych symboli piktyjskich, zaczął pojawiać się znak krzyża. Koniec ich ‘wytwarzania’ datuje się na wiek IX, kiedy to przestało istnieć państwo piktow.
Kamienie z Clava Cairns zalicza się do najstarszych. Powstały one jeszcze przed chrystianizacją Piktów, która miała miejsce około 563 r. Są one gładkie lub też częściowo ‘zapisane’ symbolami. Po chrystianizacji na kamieniach, oprócz tradycyjnych symboli piktyjskich, zaczął pojawiać się znak krzyża. Koniec ich ‘wytwarzania’ datuje się na wiek IX, kiedy to przestało istnieć państwo piktow.
Wiele z tych kamieni możecie zobaczyć w muzeach nie tylko
na terenie Szkocji, ale również w całym Zjednoczonym Królestwie. Zachęcam do
ich odwiedzenia i zapoznania się z historią tablic w miejscu ciepłym i cichym.
Nie każdy bowiem, tak
jak ja, jest zapalonym poszukiwaczem i ma chęć i ochotę zwiedzać ruiny zamków
czy też uganiać się po odludziach, poszukując miejsc, gdzie ulokowane są
kamienne tablice.
PS
PS
Przedstawiony w Outlanderze CRAIGH-NA-DUN, mistyczny krąg, który ma moc przenoszenia w czasie, jest
nawiązaniem do wierzeń w magiczną moc starych piktyjskich kamieni. To tu ma swój
początek wędrówka i niesamowita przygoda jaką przeżywa główna bohaterka Claire
Randall. Autorka Outlandera tworząc to fikcyjne miejsce zainspirowała się stojącymi
kamieniami Clava Carims, które są ulokowane w bliskiej odległości od Inverness,
a twórcy filmu dodali do tego swoje wizje, rozbudzając wyobraźnię i chęć przeżycia
szkockiej przygody u milionów ludzi na całym świecie.
Nie jestem aż tak dużą fanką Outlandera, aby podążać śladami
jego bohaterów i odwiedzać lokalizacje, w których kręcone były poszczególne
sceny filmu. Jeśli poszperacie w necie
to z pewnością znajdziecie tysiące zdjęć miejsca, w którym wzniesiony został
filmowy magiczny krąg. Ja odwiedziłam jedynie Clava Cairns, ktore było inspiracją dla CRAIGH-NA-DUN, i to zanim zaczęłam
oglądać serial.
Stone in Elgin Cathedral |
Clava Cairns |
Masz zdjęcia kamieni z Clava ?
OdpowiedzUsuńTak znajdziesz je w pierwszym styczniowym poście z tego roku. Winter Solstice - Święto odrodzenia się Słońca.
UsuńPozdrawiam
Agnieszka