niedziela, 6 stycznia 2019

Magical stones. 0utlander inspiration.


Gdy we wrześniu odwiedzałam Clava Cairns, byłam zaskoczona dużą ilością przybywających do tego miejsca turystów. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że do tak dużej jego popularności przyczynił się, oparty na książce Diany Gabaldon, serial telewizyjny 'Outlander'. Moją uwagę przykuły w Clava, przede wszystkim, starożytne grobowce. Tymczasem tłumy turystów, głównie z USA, fotografowały się na tle kamiennych kręgów.

Kamienne tablice, z tajemniczymi znakami, od dawien dawna były częścią składową szkockiego krajobrazu. Ludzie jeszcze do początków XIX wieku znajdowali je na polach i w lasach, i zadawali sobie pytania; skąd się tu wzięły i po co zostały stworzone? Czy mają magiczną moc, czy zapisane na nich znaki są dobrą wróżbą, przepowiednią czy przekleństwem?


Stone in Elgin Cathedral
Tablice z wyrytymi na nich symbolami, obrazkami, stworzone zostały przez Piktów, pierwotny lud zamieszkujący te ziemie w czasach starożytności i wczesnego średniowiecza. Ten sam, którzy tak dotkliwie dał się we znaki rzymianom, zmuszając ich cesarzy do budowy wałów Hadriana i Antonina – potężnych systemów umocnień odgradzających rzymską cześć wyspy, od terenów zajmowanych przez barbarzyńców. To ten lud przekreślił plany i marzenia rzymian o podboju północnych jej terenów. Musieli się oni zadowolić jedynie jej południową częścią, angażując przy tym duże siły i środki do jej obrony. 
Cesarstwo rzymskie upadło, a Piktowie przetrwali jeszcze przez kolejne pięć wieków, ostatecznie pokonani przez napierające ich ziemie ludy - Szkotów przybywających z terenów dzisiejszej Irlandii, Wikingów i Anglosasów.

O ludzie tym badacze wiedzą niewiele. Nie ma zbyt wielu informacji o ich zwyczajach i codziennym życiu. Wyraźną pozostałością po ich czasach i panowaniu na tych ziemiach są ‘magiczne’ kamienne tablice. Jedną z największych zarazem najlepiej zachowanych (tzw. Kamień Sueno) można podziwiać w Forres, niewielkiej miejscowości położonej za wschód od Inverness.

Do niedawna przypuszczano, że wyryte na kamiennych tablicach znaki symbolizują jedynie przynależność ziemi do danego rodu lub są rodzajem sztuki. Obecnie prowadzone są badania, które mają udowodnić, że zapisano na nich coś więcej, a znaki, podobnie jak egipskie hieroglify są rodzajem pisma obrazkowego. Nie można jednak go na razie odczytać. Piktowie, pomimo chrystianizacji w VI w, nie używali łaciny. Dlatego też tak mało wiemy o ich zwyczajach i historii. Odnaleziono jedynie dwanaście tablic, na których wyryte są sentencje po łacinie i piktyjskie znaki. Pozwoliło to naukowcom na snucie przypuszczeń, że sentencje łacińskie odpowiadają piktyjskiemu zapisowi. To jednak za mało, aby zrozumieć i odczytać ten starożytny język. Do tego potrzebny jest zabytek podobny do kamienia  z Rosetty, który umożliwił odczytanie egipskich hieroglifów.
Sueno's Stone in Forres, Moray
Nie będzie to jednak łatwe, albowiem po upadku państwa Piktów, zaczęto używać kamiennych tablic jako budulca. Wiele z nich uległo zniszczeniu lub zostało przerobione na chrześcijańskie płyty nagrobkowe.
Kamienie z Clava Cairns zalicza się do najstarszych. Powstały one jeszcze przed chrystianizacją Piktów, która miała miejsce około 563 r. Są one gładkie lub też częściowo ‘zapisane’ symbolami. Po chrystianizacji na kamieniach, oprócz tradycyjnych symboli piktyjskich, zaczął pojawiać się znak krzyża. Koniec ich ‘wytwarzania’ datuje się na wiek IX, kiedy to przestało istnieć państwo piktow.

Wiele z tych kamieni możecie zobaczyć w muzeach nie tylko na terenie Szkocji, ale również w całym Zjednoczonym Królestwie. Zachęcam do ich odwiedzenia i zapoznania się z historią tablic w miejscu ciepłym i cichym.
 Nie każdy bowiem, tak jak ja, jest zapalonym poszukiwaczem i ma chęć i ochotę zwiedzać ruiny zamków czy też uganiać się po odludziach, poszukując miejsc, gdzie ulokowane są kamienne tablice. 

PS
Przedstawiony w Outlanderze CRAIGH-NA-DUN, mistyczny krąg, który ma moc przenoszenia w czasie, jest nawiązaniem do wierzeń w magiczną moc starych piktyjskich kamieni. To tu ma swój początek wędrówka i niesamowita przygoda jaką przeżywa główna bohaterka Claire Randall. Autorka Outlandera tworząc to fikcyjne miejsce zainspirowała się stojącymi kamieniami Clava Carims, które są ulokowane w bliskiej odległości od Inverness, a twórcy filmu dodali do tego swoje wizje, rozbudzając wyobraźnię i chęć przeżycia szkockiej przygody u milionów ludzi na całym świecie.  

Nie jestem aż tak dużą fanką Outlandera, aby podążać śladami jego bohaterów i odwiedzać lokalizacje, w których kręcone były poszczególne sceny filmu.  Jeśli poszperacie w necie to z pewnością znajdziecie tysiące zdjęć miejsca, w którym wzniesiony został filmowy magiczny krąg. Ja odwiedziłam jedynie Clava Cairns, ktore było inspiracją dla CRAIGH-NA-DUN, i to zanim zaczęłam oglądać serial.
Stone in Elgin Cathedral
Clava Cairns

2 komentarze:

  1. Masz zdjęcia kamieni z Clava ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak znajdziesz je w pierwszym styczniowym poście z tego roku. Winter Solstice - Święto odrodzenia się Słońca.
      Pozdrawiam
      Agnieszka

      Usuń