Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Highland cattle.. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Highland cattle.. Pokaż wszystkie posty

sobota, 19 stycznia 2019

Highland cattle.


Szkockie krowy, to równie nieodłączny symbol tego kraju, jak whisky, Kilt czy Haggis. Od dawna chciałam je zobaczyć i sfotografować, ale uwierzcie mi, nie było to takie proste. Chociaż kilometrami ciągną się tu bezkresne łąki i pola, to krów szkockich na nich nie widać. Owce, tradycyjne mućki oraz pasące się konie wypełniają całą przestrzeń. Aż tu dzisiaj jadę sobie spokojnie, aby zobaczyć ruiny kolejnego zamku, w myślach układałam post o Burns Supper i co widzę! Obok głównej drogi pasą się spokojnie dwa dorosłe osobniki i cielak. Szybko zatrzymałam się w najbliższej zatoczce i przemaszerowałam spory kawałek, aby wykonać kilka zdjęć. Gdybym wiedziała jaka niespodzianka czeka mnie w Dufftown to z pewnością podarowałabym sobie ten spacer w siarczystym tu mrozie (-4 stopnie) i w śniegu po kostki😊