Każdy z odwiedzających Loch Ness turystów, na swój sposób
stara się uchwycić jego piękno. Często trudno mu się zdecydować na wybór
miejsca, w którym chciałby się zatrzymać i atrakcji, które chciałby
tu zobaczyć. Z pewnością gro odwiedzających jezioro osób przybywa tu jedynie dla
legendarnego Nessie. I nie ma się co temu dziwić. Od wieków jego legenda hipnotyzuje i rozbudza wyobraźnię. Jednak Loch Ness to nie tylko Nessie. To przede wszystkim zapierające dech w piersiach widoki, jak również jedno z najciekawszych pod względem geologicznym i przyrodniczym
jezior na świecie, o czym bez problemu możecie się przekonać, gdy
zawitacie nad jego brzegi. Każdy kto tu przyjeżdża, jest pod jego niesamowitym wrażeniem.
Planując pobyt nad jego brzegami pamiętajcie jednak, że na
‘ogarniecie’ urody i różnorodności jeziora, jak i miejsc do niego przyległych,
trzeba poświecić trochę czasu.
Ja mam to szczęście, że mieszkam niedaleko i w miarę możliwości, staram się Loch
Ness odwiedzać. W tym roku byłam już tu trzykrotnie. Zdaje sobie jednak sprawę,
że nie każdy ma takie możliwości, dlatego też, postaram się wam przedstawić kilka
miejsc, które warto, odwiedzając te rejony Szkocji, zobaczyć.
W jednym z poprzednich moich postów pokazałam wam jezioro
od strony Urquhart Castle. Tym razem pokażę wam drugi brzeg jeziora, gdzie moim
skromnym zdaniem jest o wiele więcej atrakcji, a ich prezentacje zaczynam od kameralnej,
pokrytej niewielkimi kamykami, o średnicy, plus minus 2 cm, plaży – DORES BEACH.