Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Outlander locations inverness. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Outlander locations inverness. Pokaż wszystkie posty

środa, 1 stycznia 2020

Winter Solstice - Święto odrodzenia się Słońca.

Są takie miejsca, do których chętnie wracam. Dlaczego tak się dzieje? Pomyślicie z pewnością, że przyciągają mnie do nich piękne widoki, czy też chęć zrobienia sobie zdjęcia na tle rozpoznawalnej i ‘lansowanej’ przez przewodniki turystyczne budowli. Nic bardziej mylnego. 

CLAVA CAIRNS
Cóż lans nie był i nie jest moją najmoc - niejszą stroną (a szkoda, bo dobrze się w obecnych czasach sprzedaje). Miejsce, do którego chciałam koniecznie wrócić, to Clava Cairnsznajdujące się w okolicach Inverness, w pobliżu, opisanego również na tym blogu Culloden Battlefield. A powód, dla którego chciałam to zrobić i to właściwe o tej porze roku, a dokładnie 22 grudnia, był wyjątkowy.  Dlaczego? Jeśli śledzicie mojego bloga, to z pewnością wiecie, że historia, a przede wszystkim archeologia, to moje pasje. A gdzież lepiej oddać się ich kontemplacji niż w miejscu, które, być może, jest starsze od samych egipskich piramid? Bez obawy nie przybyłam tu z małym szpadelkiem i szczoteczkami, aby wydobywać z ziemi kości pierwotnych mieszkańców tych ziem, czy też w poszukiwaniu prehistorycznych klejnótow. Chciałam koniecznie przyjechać tu w najkrótszym dniu roku tj. 22 grudnia, aby zobaczyć jak doskonałymi astronomami i matematykami byli ówcześni i wczuć się w atmosferę prahistorycznego, obchodzonego przez pogan święta zimowego przesilenia- WINTER SOLSTICE - Święta odrodzenia się Słońca.

wtorek, 1 stycznia 2019

Fort George

Fort Gorge to miejsce, które koniecznie chciałam zobaczyć od kiedy zamieszkałam w tej części Szkocji. I stało się 😊. W ostatni weekend starego roku dotarłam do tego wyjątkowego pod wieloma względami fortu.
Nigdy nie został on zdobyty. Nigdy też, w całej swojej, ponad dwustuletniej historii istnienia, nie próbowano go zdobyć. Nie to jednak czyni go wyjątkowym. Wybudowany przez Anglików, aby zapobiec szkockim rebeliom, jest nierozerwalną częścią historii Szkocji. Nadal służy do celów wojskowych. Spacerując po jego murach i zwiedzając budynki spotkacie stacjonujących tu żołnierzy z 3-go batalionu Królewskiego Pułku Szkocji (3 SCOTS).
 Jeśli śledzicie mój blog, to z pewnością czytaliście post poświęcony powstaniom jakobickim i bitwie Culloden.
Powstanie tego Fortu jest bezpośrednio powiązane z tymi wydarzeniami.

sobota, 20 października 2018

My heart's in the Highlands

“My heart's in the Highlands, my heart is not here;

My heart's in the Highlands a-chasing the deer;

A-chasing the wild-deer, and following the roe,

My heart's in the Highlands wherever I go.”  

Robert Burns.

sobota, 15 września 2018

Clava Cairns


Dzisiaj wybrałam się poza hrabstwo Moray. Zwiedziłam kilka ciekawych miejsc. Głównym celem podroży  był  prehistoryczny cmentarz z epoki brązu Clava Cairns. Chce skorzystać z pięknej pogody kończącego się lata, zobaczyć i opisać jak najwięcej ciekawych miejsc. Nie wiem jaka będzie nadchodząca jesień i zima, ale z doświadczeń ostatnich lat pobytu w Szkocji wiem, że w zimowe dni nie chce mi się wyściubić nosa z mojego ciepłego domku. W zacinającym deszczu i przy doprowadzającym czasami o obłędu wietrze, trudno mówić o czerpaniu radości ze zwiedzania i podziwiania krajobrazów. Podróż na północ i pokazanie wam wszystkich zakamarków północnej Szkocji wraz z wyspami przełożę na wiosnę. Mam nadzieje, że pozostaniecie ze mną i poczekacie tych kilka miesięcy lub zachęceni moimi opowieściami, sami wybierzecie się w te rejony Szkocji.