Dekoracje i wnętrza

Wiem, że to jest blog o Szkocji i podróżach po tym pięknym kraju. Ruszać się teraz jednak nie mogę, a tematów poza podróżniczych, o których chciałabym, pisać jest też dużo.

Siedzenie w domu skłoniło mnie nie tylko do przeglądu szaf i szuflad, ale również do bliższego przypatrzenia się z jego wnętrzu. Zawsze wydawało mi się, że koncepcje na jego urządzenie mam już wypracowaną, ale jak to zwykle bywa wiele z pomysłów, z różnych powodów, ewaluowało.

Po wizycie w ogrodzie botanicznym w Edynburgu utkwił mi w pamięci nie tylko obraz przepięknych kwiatów, drzew i krzewów, ale również przedmioty z rattanu i innych traw, które udało mi się wypatrzeć w przylegającym do niego sklepie.

W czasie lockdown miałam dużo czasu i przeszukiwałam strony internetowe w poszukiwaniu wnętrzarskich inspiracji. Natrafiłam na kilka ciekawych pomysłów, ale zdecydowanie najbliżej mi obecnie do koszy wyplatanych z naturalnych traw czy plecionych mebli. To chyba tęsknota za naturą sprawiła, że zapałałam taką miłością do mebli i dodatków wykonanych z tych naturalnych materiałów. 
Przyzwyczailiśmy się myśleć, że takie meble i dodatki bardziej pasują do tarasów czy też werand. Skoro jednak zapraszamy do naszych living roomów stoliki z palet czy też ze skrzynek na owoce i warzywa, to dlaczego by nie zaprosić tych, które zostały kiedyś przypisane do ogrodów czy balkonów?

Efektem tej tęsknoty jest stolik kawowy, który na dobre od tygodnia rozgościł się w moim salonie. Kupiłam go na w firmie, w której zazwyczaj kupuje ubrania😊 JOULES

Prezentuje się przepięknie i ma taki wymiar jaki chciałam.

Zresztą sami zobaczcie.

Zastanawiam się nad dalszymi zakupami. Fotele są przepiękne. 

JOULES

Może warto rozważyć takie zakupy. Rzeczy te są trwale i z pewnością oprą się niejednej modzie.

Oto kilka przedmiotów i linków do stron, które dla was wybrałam.

WAYFAIR

 CULTFURNITURE

IKEA 

Mam nadzieje, że podobnie jak ja się w nich zakochacie.