Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tastescotland. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tastescotland. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 grudnia 2019

Moje szkockie smaki. Cześć I.

Od kilku miesięcy na moim blogu, oprócz postów poświęconych miejscom, których odwiedzenie wam polecam, zamieszczam również opisy (i przepisy) tutejszych potraw. Tym, którzy interesują się tutejszą kulturą i tradycją (również tą kulinarną), większość przedstawionych przeze mnie szkockich przysmaków, z całą pewnością, jest znana, przynajmniej ze słyszenia.
Fudge –‘szkocka krówka’ 
 Szkocja to, jednak, nie tylko kultowy Haggis, ‘przedstawiony’ w jednym z moich postów, Mince and Tatties, czy też Whisky. Jak wiele różnorodnych smaków i zapachów można tu odkryć, przekonacie się odwiedzając malownicze miasteczka i wioski z dala od głównych szlaków turystycznych, i kosztując potraw w lokalnych, uroczych restauracyjkach i bistrach, czy też robiąc zakupy na lokalnych ryneczkach lub sklepach mieszczących się na farmach. 
I to, między innymi, ze względu na te małe firmy i trochę na fali mody na promowany, tu obecnie, lokalny patriotyzm w robieniu zakupów, postanowiłam napisać ten post i podzielić się z wami moimi szkockimi smakami. ‘Kulinarne skarby’, które tu odkryłam, opisze w dwóch postach. Pierwszy z nich, w całości, poświecę większości moich ulubionych smaków, które odnalazłam głównie w rejonie, w którym mieszkam. Drugi będzie równie szkocki, chociaż… to nie skockie specjały będą jego bohaterami… 

środa, 27 lutego 2019

Smaczne, bo …SZKOCKIE


Szkocja jest najbardziej znana ze swojej whisky słodowej (single malt whisky) i haggisu serwowanego z ziemniakami i brukwią. Ale sprowadzenie szkockich smaków tylko do tych dwóch rzeczy byłoby dużym uproszczeniem.

Wielokrotnie spotkałam się z opinią, że szkocka kuchnia jest niesmaczna i mało urozmaicona. Wielu mieszkających tu Polaków twierdzi, że w Szkocji nie można zjeść niczego dobrego, wartego polecenia i zapamiętania. Nie zgadzam się z tą opinią. Nie zaliczam się do zagorzałych fanów szkockiej kuchni, ale mogę stwierdzić, że wiele z tutejszych potraw, jest bardzo smacznych.  Szczególnie warte polecenia są przepyszne zupy.  Kilka z nich włączyłam do mojego jadłospisu i nie wyobrażam sobie już bez nich życia.

niedziela, 28 października 2018

Scottish culinary treasures.

Wielokrotnie słyszałam opinie, że szkocka kuchnia jest uboga w smaki. Cóż, trudno się z nią nie zgodzićzważywszy na fakt, że wygłaszające ją osoby, poznawanie tutejszej kuchni zaczynają od zakupu, w supermarkecie, hinduskich ready meals, tak popularnych na Wyspach😉 Przepraszam za tą uszczypliwość, ale czasami trudno mi się powstrzymać, zwłaszcza kiedy słyszę opinie wygłaszane przez ludzi, którzy nie zadali sobie trudu, aby poznać prawdziwe szkockie smaki i poza schabowym z kapustą niczego innego nie uznają. 

     W mojej opinii szkocka kuchnia jest bogata w smaki i aromaty, bardzo smaczna i pożywna. Większość przyrządzanych tu potraw ma zapewnić, spożywającej je osobie, ciepło i sytość przez długie godziny.  Trzeba tylko wiedzieć jak we właściwy sposób przygotować tutejsze dania lub korzystać z miejsc, gdzie kultywuje się dobrą tradycję kulinarną.

piątek, 24 sierpnia 2018

Irn Bru

Przyjechać do Szkocji i nie spróbować Irn bru, to tak jak pojechać do Paryża i nie zobaczyć wieży Eiffla. Ktoś kiedyś powiedział, że Irn bru jest tak kultowy jak Whisky i tak znany jak Huggis. Wielu z was mieszkających poza Wyspami z pewnością zadaje sobie pytanie ‘Co to właściwie jest to Irn Bru’? (/aɪərn bruː/ "iron brew").

Zycie w Szkocji, na tutejszej prowincji, jest dla mnie jak powrót do dzieciństwa, powrót, w moim odczuciu, do czegoś co jest bardziej bliższe mojej naturze, niż życie w dużym mieście. Jest tu wszystko co tak lubiłam i do czego tak często wracam w myślach. Termofory używane przez moją prababcie (😊), bliskość wsi i codzienne funkcjonowanie w kontakcie z przyrodą, własny dom i oczywiście Irn Bru- złocisty napój, który w mojej opinii jest odpowiednikiem tak lubianej przez mnie w tamtym czasie oranżady😊

wtorek, 21 sierpnia 2018

Cullen Skink – zupa niebo w gębie😊

Jeden z tradycyjnych szkockich smaków to (oprócz Haggisu, Smoked Salmon, Stornoway Black Pudding, Orkney Lamb, Aberdeen Angus Beef) zupa Cullen Skink, powstała w malowniczej wiosce Cullen, w hrabstwie Moray. Początkowo nazwa Cullen Skink odwoływała się do rodzaju bulionu wykonanego na bazie  kości wołowych z przednich kończyn bydła (‘Shin of beef',  w wolnym tłumaczeniu oznacza goleń wołowy), którego używano do przygotowywania zupy. Ciężkie czasy z początku 1890 roku sprawiły, że mieszkańcy północnych rejonów Szkocji mieli duże problemy z zakupem tego produktu. W tym samym czasie port Cullen (ukończony w 1819 r.) stał się prężnym centrum połowów śledzi, a wioska, w której się znajdował wyspecjalizowała się, oprócz połowu ryb, również w produkcji wędzonego plamiaka (smoked haddock). Zastąpiono wiec wołowinę wędzonym plamiakiem, który był tu pod dostatkiem. Połączono go razem z innymi, różnymi, świeżymi produktami, tworząc charakterystyczną pyszną zupę. Tak  narodził się Cullen Skink.

niedziela, 5 sierpnia 2018

Address to a Haggis.


Haggis, tradycyjne szkockie danie, to obok jeziora Loch Ness (z potworem, którego nikt nie widział), kiltu i Whisky, symbol i znak rozpoznawczy Szkocji. Do czego można go porównać? Z pewnością nie do polskiej kaszanki. Technika wykonania może jest podobna, ale składniki zupełnie inne. Polską kaszankę przypomina bardziej black pudding. Haggis można kupić we wszystkich szkockich supermarketach, ale te najlepsze i najwyżej cenione są wykonywane przez przedstawicieli poszczególnych klanów, którzy pilnie strzegą wielowiekowej receptury na przygotowanie tego specjału. Z czego jest wykonany? 

sobota, 4 sierpnia 2018

Fochabers Fish Bar, czyli fish and chip po szkocku.


Można powiedzieć, że fish and chip to tradycyjne brytyjskie danie. Kawałek ryby, najczęściej otoczony bułką tartą lub ciastem i smażony w głębokim oleju, serwowany z frytkami i innymi dodatkami (w zależności od regionu) jak ocet słodowy czy sałatka Coleslow. (Tradycyjnie danie to było(jest) serwowane w gazecie). Miejsc, gdzie można kupić rybę z frytkami na Wyspach jest bardzo dużo, ale jak to zwykle bywa, tylko w nielicznych można zjeść coś naprawdę pysznego.

Jedno z nich znajduje się w miejscowości Forchabers, przy drodze z Aberdeen do Inverness. Doskonałej jakości świeża ryba, przyzwoitych rozmiarów, estetycznie zaserwowana i w przystępnej cenie, ściąga tu codziennie tłumy miejscowych i przyjezdnych.