Czyste powietrze i źródlana woda.
Z przestrzeganiem norm w przeszłości
bywało rożnie. Jednak polityka prowadzona w ostatnich latach, kładzie duży
nacisk na zachowanie w niezmienionym stanie naturalnych obszarów i ograniczenie
ingerencji człowieka w środowisko naturalne do minimum. Jak grzyby po
deszczu wyrastają tu farmy wiatraków, a dachy domów pokrywają się systemami
solarnymi. W zimne i mgliste dni nie duszę się z powodu smogu i mogę swobodnie
oddychać pełną piersią. Nikomu nie przychodzi tu do głowy myślenie w stylu:
‘Czyńcie sobie ziemie poddaną’. Szkotom jest bliżej do 'cyklistów i wegetarian'. I to czyni życie tu łatwiejszym i
przyjemniejszym. Cóż każdy ma to co
lubi…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz