Tunnock’s tea cakes, ciasteczka herbaciane, to jedna z
rzeczy, bez której przeciętny Szkot nie wyobraża sobie życia. Można je opisać
jako ptasie mleczko (pianka moim zdaniem jest bardziej delikatna), na okrągłym
ciasteczku z kruchego ciasta, zwieńczone aksamitną, ciemną, mleczną czekoladą. Opakowane
w srebrno - czerwony papier, to oprócz Irn-Bru, Haggisu i Whisky kolejny ‘skarb
narodowy Szkocji’.
O tym jak to się stało, że są tak popularne, (wręcz kultowe)
i o tym, jak mała lokalna piekarnia z okolic Glasgow odniosła globalny sukces, a produkowane
przez nią ciasteczka herbaciane, i inne produkty, są lubiane i rozpoznawane na
wszystkich kontynentach, dowiecie się, czytając ten post.
Oto kilka faktów i
ciekawostek na temat Tunnock’s cakes.
1.Historia tego narodowego przysmaku rozpoczyna się w 1890 roku, kiedy to Thomas Tunnock, kupił niewielką piekarnię, w hrabstwie Lanarkshire,
niedaleko Glasgow.
Nie podając się przeciwieństwom losu (w
1910 r. pożar całkowicie zniszczył piekarnie), on i jego potomkowie przekształcili skromną
rodziną firmę w ogromy koncern, który produkuje obecnie 80 ton karmelu
tygodniowo, zakupuje około 25 ton kokosa miesięcznie i około 15 ton masła
kakaowego każdego tygodnia. Dzięki tym składnikom w fabryce, co tydzień,
wytwarza się od 10 do 12 milionów herbatników, ciastek i wafli karmelowych, które
następnie sprzedawane są w ponad 40 krajach na wszystkich kontynentach.
2.Już w pierwszych latach swojego istnienia firma wykreowała
wiele produktów, które stały się niezwykle popularne na lokalnym rynku. Ale
prawdziwy przełom w jej historii i ogólnokrajowa ekspansja, przypada na okres
po II wojnie światowej. Wtedy to, ze względu na racjonowanie zakupu cukru i tłuszczu,
stworzono ciastka o długim okresie przydatności do spożycia. Szkoci rozkochali
się wtedy w produktach firmy, które można było przetrzymywać w domu i cieszyć się
ich smakiem przez wiele tygodni.
Z tego też okresu pochodzi jedna z najbardziej kultowych
i rozpoznawalnych reklam firmy, z twarzą małego chłopca, któremu nigdy nie nadano imienia.
3.Ciasteczka Tunnok’s sukcesywnie zaczęły podbijać serca amatorów
słodkości na całym świecie. Poza Szkocją, najbardziej znane i najchętniej kupowane
są w krajach Bliskiego Wschodu. Około 20 % wszystkich produktów firma sprzedaje
do Jemenu i Kuwejtu.
4.O tym jak bardzo ciasteczka są kultowe, niech świadczy
fakt, że w 2010 r. Glasgow Print Studio
zorganizowało wystawę ‘Tunnocked’, na której zaprezentowano ponad 40 różnych
dzieł sztuki zainspirowanych pysznymi produktami firmy. Prym wiodły oczywiście te
poświęcone Tunnok’s tea cakes, ale nie zapominano również o pozostałych produktach
firmy - Caramel Wafers, Caramel Logs i Snowballach.
5.Ciasteczka, jak większość ‘Gwiazd’ doczekały się również
skandalu. Powodem była kampania reklamowa firmy o wymownym tytule - THE GREAT
BRITISH TEA CAKE- TUNNOCK’S. Jak się z pewnością domyślacie bardzo nie spodobało
się to w Szkocji, a szkoccy nacjonaliści wezwali do bojkotu produktów firmy.
6.Ciasteczka, wafle karmelowe lub kokosowe snowballe, są nieodłącznym
słodkim suwenirem, którym obdarowuje się w Szkocji podczas odwiedzin u krewnych
i przyjaciół.
7.I co najważniejsze, oprócz kruchych maślanych shortbredów,
są nieodłącznym elementem szkockiej five o’clock!
A jak smakują? Bosko! Dźwięk łamiącej się w ustach czekolady
zmieszany z pyszną puchową pianką, kontrastującą z kruchym ciasteczkiem. Tego się
nie da opisać.
Koniecznie ich spróbujcie!
Zapraszam na kulinarny blog poświęcony w całości kuchni szkockiej i brytyjskiej
OdpowiedzUsuńhttps://szkockiesmaki.blogspot.com
Moim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitam,
UsuńBardzo dziękuję za pozytywny komentarz. Postaram się umieszczać na blogu więcej informacji o tutejszych przysmakach i kuchni.
Pozdrawiam ze słonecznej dzisiaj Szkocji
Agnieszka